Buse B51 – Trampki na miasto jednośladem!

Buse B51Kto nie zna Niemieckiego giganta jaką jest firma Buse, ręka do góry! Niestety nie zobaczę w tym momencie ilu was jest moi drodzy, jednak mam pewność, że nie będzie to szeroka grupa osób. Ostatnio chciałem przetestować jeden ciekawy wynalazek, czyli bardzo stylowe trampki Buse B51.

Są to buty motocyklowe, które przeznaczone są dla osób jeżdżących po mieście, ponieważ nawet swoim wyglądem, nie przypominają obuwia dla motocyklistów, raczej mogę pokusić się o stwierdzenie, że są to bardzo stylowe trampki.

Czy są one wytrzymałe?

Szczerze mówiąc, mam pewne obiekcje co do tych butów. Z pewnością uchronią motocyklistów w czasie jednego upadku, jednak więcej już ich raczej nie założymy, gdyż zniszczą się kompletnie. Są co prawda homologowane do jazdy motocyklem, jednak wiadomo jak to jest z homologacją – kaski motocyklowe po 50 złotych, też ją posiadają, a my rozmawiamy na temat produktu za kilkaset złotych.

A co z atutami?

Tutaj możemy pochwalić zastosowanie skóry bydlęcej, która jest bardzo odporna na ścieranie, membranę Hipora, zapewniającą nam ochronę przed wiatrem i wodą i grubszy materiał przy newralgicznych miejscach. Posiadają też elementy odblaskowe, których jak wiadomo nigdy nie jest zbyt wiele, zwłaszcza w czasie jazdy po zmroku, gdy nie każdy biker jest odpowiednio oświetlony.

Dodatkowo, jeśli bierzemy pod uwagę tak poważną firmę, jaką jest Buse, nie musimy się obawiać, że ich produkty wykonane są z beznadziejnych materiałów, które po kilku podróżach zwyczajnie się rozpadną, rozkleją, lub szwy nie będą wytrzymywać. Wszystkie elementy są w pełni profesjonalne, więc otrzymujemy najlepszej jakości skórę, szwy i protektory.

Jeśli tylko będziesz podchodził do jazdy jednośladem poważnie, te buty wytrzymają bez problemu sezon, lub nawet dwa przy odpowiedniej konserwacji. Doskonale nadają się dla wszystkich uczniów i osób, które w sezonie wykorzystują swój motocykl, między innymi do dojeżdżania do pracy i szkoły, jednak nie będą wygodne, jeśli chcemy chodzić w nich tak codziennie.

Chociaż w sumie, to zawsze lepsze rozwiązanie, niż wozić ze sobą obuwie zmienne, które będziemy zakładać po każdym dojechaniu do naszej placówki, a jak wiadomo, po całym dniu chodzenia w innych butach, nasze stopy mogą być opuchnięte i zmęczone, a to finalnie będzie skutkować problemem z założeniem naszych motocyklowych butów do jazdy.

Kilka słów podsumowania?

Dobry wybór dla osób, które lubią markowe produkty i styl, sam bym ich nie kupił, ponieważ dokładając 100 złotych więcej, możemy kupić dobrej jakości buty adventure, które wytrzymają o wiele więcej i lepiej będą nas chronić.